Gość myślał ze jak zrobi film w podobnych barwach do Sin CIty to sukces murowany, a tak naprawdę film ten mozna podsumowac w 3 słowach: kiepski, kiepski, kiepski.
Pisząc swoją wypowiedź wiedziałem, że jest on twórcą SInCity (które mi się bardzo podobało), Chodziło mi o coś innego, że gość chyba myślał, że jak zrobi film kolejny w podobnym stylu, barwach i klimacie to, że musi być super. Okazuje się, że niekoniecznie.
Zresztą - "trochę szacunku" - jeśli ktoś zrobił dobry film a pozniej zrobił słaby to czy powinienem mieć szacunek? Dla człowieka tak ale nie dla filmu skoro mi się nie podoba. Mieć szacunek dla kogoś jako osoby a dla filmu który zrobił to dwie historie.
spoko myślałem że nie wiesz kto nakręcił Ducha Miasta. Ja szczerze go jeszcze nie oglądałem. A każdy reżyser chyba musi mieć film lepszy i gorszy.
Sin City wyreżyserowali Robert Rodriguez i Frank Miller, obaj również napisali scenariusz (oparty zresztą na komiksie Millera), natomiast Spirit jest wyreżyserowany tylko przez Franka Millera. Tak dla waszej wiadomości.
Spirit dobry, Sin City genialny (bo Willis, wiadomo;) )