Film mało wymagający. Właściwie, to w ogóle nie wymaga od widza jakiegokolwiek myślenia, ale zajebisty w swej prostocie. Widać, że twórcy chcieli wzorować się na filmach Guya Ritchie i Takashiego Miike. Wyszła z tego jedna wielka papka, która tylko w kilku miejscach pozwala odetchnąć. Przemoc, seks, narkotyki, gangsterzy w krzywym zwierciadle (ekipa Serbów wymiata :D). Jeżeli ktoś oczekuje czystej rozrywki i akcji, która nie jest i nawet nie próbuje być ambitna i mieć głębszy sens to na prawdę polecam ten film. Dobry do obejrzenia ze znajomymi przy flaszce :)
Zgadzam się z z tym, że to film do piwa/flaszki :). Na dziurawy scenariusz jeszcze można machnąć ręką, ale niestety dźwiękowiec dał ciała w tym filmie. Mimo, iż ustawiłem w telewizorze filtr na maksymalną wyrazistość głosów to i tak dźwięki tła były za głośne (zwłaszcza na imprezie), co ma niestety duże znaczenie bo część bohaterów mówi po angielsku z bałkańskim lub japońskim akcentem i ciężko czasem cokolwiek zrozumieć.
Najlepsza jest jednak porada Gogo odnośnie tego co należy zrobić jak cię rzuci dziewczyna :)